Volkswagen Think Blue – Spritsparathon 2011 czyli jazda o kropelce

// do galerii zdjęć

Volkswagen stanowczo stawia na technologię Bluemotion i stara się ją promować wszelkimi możliwymi środkami. W erze, gdzie konkurencja już dawno posiada w ofercie auta hybrydowe, Volkswagen promuje oszczędnego Golfa z niewielkim silnikiem diesla i technologią Bluemotion na pokładzie. W wielu poczytnych pismach auto to wygrywa testy porównawcze z najbardziej znanymi hybrydami klasy kompraktowej, czyli z Toyotą Prius i Hondą Insight. Czy słusznie? Postanowiłem to sprawdzić. Relacja z zorganizowanego przez VW mataronu jazdy „o kropelce”, który odbył się 3 lipca 2011, niedaleko Lipska.

Celem maratonu było pośrednio przybliżenie technologii Bluemotion i wszelkich technik jazdy, które wpływają znacząco na zużycie paliwa. Impreza miała jednak charakter konkursu, zorganizowana w kilku różnych miejscach w Niemczech. W pierwszym etapie zostaną wyłowieni zwycięzcy regionalni, którzy następnie po przystąpieniu do etapu finałowego odbędą jazdy na trasie Wolfsburg – Berlin i będą walczyć o nagrodę główną: Volkswagena Golfa Bluemotion. Finał odbędzie się za kilka tygodni.

vw_thinkblue_spritsparathon_2011_7Piewszą częścią pierwszego etapu konkursu był krótki wykład teoretyczny, po którym uczestnicy przystąpili do części konkursowej. Ta składała się z częsci teoretycznej (test składający się z około dwudziestu pytań) i praktycznej. Ta część konkursu interesuje nas najbardziej – miała też na celu poznanie auta i sprawdzenie go w rzeczywistych warunkach drogowych.

Jako, że jazdy miały odbywać się w jak najbardziej realnych warunkach, możliwie jednakowych dla wszystkich uczestników konkursu, wyznaczono określoną trasę o długości 22 kilometrów, obejmującą drogi lokalne pod Lipskiem i przejazd przez kilka mniejszych miejscowości. Warunki odpowiadały więc mniej więcej jeździe mieszanej drogami krajowymi i przez obszar zabudowany (miasto) w stosunku mniej więcej 50% do 50%. Trasa usiana była skrzyżowaniami z instalacją świetlną, co pozwoliło doskonale zasymulować przejazd przez większą aglomerację miejską. Wszystkie auta były tak samo dociążone, na pokładzie znajdował się kierowca i instruktor, który poza kontrolowaniem prawidłowego przebiegu jazdy konkursowej według regulaminu, mierzył stoperem realny czas jazdy. Ten natomiast był jednym z dwóch podstawowych kryteriów zwycięstwa w części praktycznej konkursu, obok możliwie niskiego spalania paliwa.

Trochę techniki.

vw_thinkblue_spritsparathon_2011_14Golf Bluemotion posiada silnik diesla o pojemności 1.6 litra i mocy 105 koni mechanicznych. Poza 5-cio stopniową skrzynią biegów o specjalnie wydłużonych przełożeniach, w oszczędności paliwa pomagać mają także przeróżne inne rozwiązania techniczne i zabiegi kosmetyczne auta. W ten sposób na pokładzie wbudowany jest system Start-Stop, który automatycznie wyłącza pracę silnika podczas postoju na światłach. System odzyskiwania energii pozwala za pomocą prądnicy ładować akumulator, gdy auto hamuje lub toczy się i wykorzystać ją ponownie podczas startu auta poprzez oddanie tej energii, odciążając układ elektryczny i tym samym silnik. Zamontowano opony o niskim współczynniku toczenia. Natomiast obniżenie zawieszenia, zabudowanie płytą podwozie samochodu, dodanie spojleru dachowego i progów bocznych, zamontowanie zmodyfikowanych zderzaków i atrapy chłodnicy są zabiegami kosmetycznymi, mającymi na celu zdecydowane poprawienie aerodynamiki auta i tym samym zmiejszenie zużycia paliwa, szczególnie podczas większych prędkości. Dodatkowo na wyświetlaczu komputer sugeruje nam najbardziej optymalny bieg, na jakim powinniśmy właśnie jechać, aby uzyskać jak najkorzystniejsze spalanie.

Jazda.

Warunki atmosferyczne do jazd konkursowych były bardzo niesprzyjające. Silne zachmurzenie, silne podmuchy wiatru i okresowe silne opady deszczu z pewnością nie wpłynęły korzystnie na poprawienie wyniku spalania paliwa. Po zajęciu miejsca za kierownicą Golfa ma się po prostu wrażenie, że wszystko jest na swoim miejscu. Jedni będą narzekać, że wieje nudą, a inni docenią ponadczasowość stylistyki deski rozdzielczej, intuicyjne rozmieszczenie instrumentów i przełączników i wysoką jakość wykonania. Pewne jest to, iż zajęcie pozycji za kierownicą nie nastręcza problemów, a auto jest wystarczająco obszerne i wygodne dla osób nawet o ponad przeciętnym wzroście.

vw_thinkblue_spritsparathon_2011_9Silnik pracuje naprawdę cicho, nawet zaraz po uruchomieniu, gdy jest zimny. Jego wibracje są praktycznie nieodczuwalne w kabinie, a wyciszenie dźwięku pracy silnika wspomagają długie przełożenia skrzyni biegów, dzięki czemu pracuje on na względnie niskich obrotach przy wyższych prędkościach. Podczas jazdy miejskiej toczymy się na czwartym biegu przy zaledwie 1000 obrotach na minutę. Jazda drogami krajowymi na piątym biegu też owocuje obrotami silnika poniżej 2000 obrotów na minutę. Długie przełożenia biegów wymagają trochę przyzwyczajenia –  piąty bieg ma sens dopiero od prędkości ok 60-70 km/h. Jazda w strefie „30” powinna odbywać się na drugim biegu, a nie jak duża część z nas przywykła, na trzecim.

Podczas jazdy celem było osiągnięcie jak najniższego spalania, tak więc niewiele mogę napisać o osiągach, jednak krótkie próby przyspieszania po jazdach konkursowych wywarły na mnie pozytywne wrażenie. Auto ma zdecydowanie wystarczające przyspieszenie do energicznego startu spod świateł bądź przy wyprzedzaniu. To drugie okupione będzie raczej prawie zawsze redukcją biegu, ale przyjemnie pracująca dźwignia zmiany biegów nie uprzyksza tego procesu, wręcz daje dodatkową przyjemność podczas jazdy. Dane na papierze nie powodują wprawdzie przyspieszenia bicia serca – prędkość maksymalna 190 km/h, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w nieco ponad 11 sekund, jednak Golf Bluemotion zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.

Przejdę do kwintesencji tematu, czyli do spalania. Producent zapewnia spalanie średnie na poziomie 3,8 litra / 100 km, 4,7 l / 100 km w mieście i nawet 3,4 l / 100 km na trasie. To, że spalanie „katalogowe” włożyć można między bajki wie chyba każdy i w tym przypadku nie udało mi się zejść przynajmniej do poziomu spalania średniego. Jednak biorąc pod uwagę sporą liczbę świateł drogowych, skrzyżowań, podjazdów pod górkę na wiadukty, a do tego ekstremalnie niesprzyjające warunki atmosferyczne, wynik średni 4,2 litra / 100 kilometrów należy uznać za dość dobry.

Wyniki.

Nasz wynik 4,2 litra / 100 kilometrów okazał się wystarcający na zdobycie 21 miejsca (z 36 uczestników). Zdecydowana większość uczestników uzyskała spalanie pomiędzy 4 – 4,5 litrów. Rekordzista spalił tylko 3,4 litra na setkę, natomiast najgorszy wynik opiewał całe 6,1 litra. Tylko dwa wyniki przekroczyły poziom 5 litrów / 100 km.

Wniosek.

Biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne i dość „paliwożerną” trasę rajdu należy dość pozytywnie ocenić Golfa Bluemotion. Samo auto to typowy Golf, więc kompakt o przyzwoitym komforcie i dobrej jakości wykonania. Wersja Bluemotion skierowana jest dla osób, którzy ponadto cenią sobie jeszcze oszczędność i raczej nie są nastawieni na pokonywanie autostrady z dużymi prędkościami. Ostrożne obywanie się z pedałem gazu w tym samochodzie daje duży potencjał do obniżenia zużycia paliwa, co z jednej strony jest dość istotne w czasach coraz droższego paliwa, z drugiej strony może być źródłem satysfakcji z uzyskanych wyników spalania. To zaś dla pewnego grona auto-fascynatów może być tak samo emocjonujące, jak dla innych ostra jazda na torze wyścigowym… Tyle, że w tym przypadku można mieć frajdę każdego dnia, dojeżdżając do pracy.

Galeria zdjęć.

Pozostaw komentarz

Trzeba się zalogować, aby dodawać komentarze.